« Ostatnia wiadomość wysłana przez Eren dnia Wrzesień 22, 2013, 20:35:07 »
Dysząc,otworzyłem oczy i lekko się podniosłem... -To nic...zawsze jest mi słabo po wyjściu z tego ciała...lepiej stąd zejdźmy,bo zaraz zacznie się kruszyć...a potem zniknie.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Eren dnia Wrzesień 22, 2013, 20:30:48 »
Nagle z karku tytana wyszedłem "normalny" ja...ledwo żyjąc wszedłem na ramię i uśmiechnąłem się do Tiffany...zaraz po tym upadłem,ciężko dysząc,a ciało tytana zaczęło szybko parować.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Eren dnia Wrzesień 22, 2013, 20:25:23 »
Zacząłem wyskakiwać z wody,ale nie mogłem dosięgnąć dziewczyny...ugryzłem się do krwi i zmieniłem się w ogromnego tytana...Uśmiechnąłem się i delikatnie wziąłem dziewczynę rękę...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Tiffany dnia Wrzesień 22, 2013, 20:23:12 »
-Tak łatwo Ci nie pójdzie- zaśmiałam się. Weszłam wyżej po schodkach z powietrza. Każdy schodek się za mną rozpływał a ja se usiadłam na "półeczce z powietrza" około 5 m. nad ziemia.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Eren dnia Wrzesień 22, 2013, 20:21:56 »
Zaśmiałem się...wciąż zarumieniony chciałem podbiec do Tiffany...ale zapomniałem,że nie umiem chodzić po wodzie,więc wpadłem do niej...zanurkowałem i zacząłem płynąć do dziewczyny...